8 lutego 2011

Zardzewiałe śrubki też fajnie grają



Nie bez powodu zamieszczam właśnie TEN teledysk grupy Replikas [najbardziej awangardowej grupy jaką odszukałam w Turcji]. Panowie grają post-rock w wersji istambulskiej.
Brzmienia Replikas nie potrafię porównać do żadnego zespołu jaki znam [pewnie dlatego, że tego typu muzyki słucham sporadycznie]. Z wrażeń "na szybko" jakie miałam po pierwszym przesłuchaniu kilki ich utworów - muza wdzięcznie wwierca się w mózg, jak zardzewiała śrubka [ze wszystkimi konsekwencjami tej rdzy].

A dlaczego TEN teledysk - bo dzięki niemu odkryłam Replikas, a jak odkryłam - ano... szukałam sobie na youtube fragmentów filmów Nuri Bilge Ceylana.
Tłem obrazkowym do utworu "Akis" [co tłumaczy się echo, i tyle na temat tekstu, bo reszta to same dźwięki] są obszerne fragmenty pierwszego ważnego krótkometrażowego filmu pana NBC właśnie [aha, "koza" to po turecku kokon, a nie rogate zwierzę zaliczane do małych przeżuwaczy]. Warto zapamiętać nazwisko Ceylana, bo po pierwsze jest bardzo ciekawym reżyserem współczesnego kina tureckiego [docenionym m.in. złotą palmą w Cannes 2009 za "Trzy małpy"], po drugie tworzy fajne fotografie [co poniekąd wynika z jego talentu filmowego, albo odwrotnie], no i ma uroczą młodą żonę Ebru, która również fotografuje [moim zdaniem lepiej od niego]. O Ceylanie mogłabym wiele napisać, bo uwielbiam jego filmy od dość dawna, tylko po co odbierać kochanym blogosłuchaczom przyjemność poszperania samemu i sprawdzenia kto to taki ten NBC?

NO i klops! Miało być o muzyce, wyszło o filmie - polecam i Replikas i Ceylana!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz